FIRMĘ TWORZĄ LUDZIE (25)
Katarzyna Burchacka - Klimczuk

Katarzyna Burchacka - Klimczuk

Przepis na sałatkę makaronową od Dobrego Dietetyka

Podziel się wpisem z innymi

Kolejny przepis, który przygotowałam dla Was, korzystając ze współpracy z Kamilem Osowskim – Dobrym Dietetykiem.

Przygotowałam już lazanię i sernik, a tym razem sałatka makaronowa, dla mnie na lunch, ale sprawdzi się też jako przepis na super zdrową kolację.
Jak już wspominałam przy okazji jednego z przepisów, zachęcam do gotowania z wykorzystaniem resztek, które zostały Wam w lodówce. Ruch zero waste na dobre zagościł w mojej kuchni, dlatego tę sałatkę przygotowałam z makaronu, który został po wcześniejszym posiłku, Was także do tego zachęcam!

Sałatka makaronowa z awokado
Potrzebujesz:
250 g makaronu pełnoziarnistego świderki,
1,5 awokado,
4 łyżki jogurtu naturalnego,
2 garście pomidorków daktylowych,
1 łyżka oliwy,
1 garść kukurydzy z puszki,
Pół garści posiekanej natki pietruszki,
2 ząbki czosnku,
Oregano,
Sól, pieprz do smaku,
Ulubione przyprawy.
Jak przygotować:

Zaczynamy od ugotowania makaronu zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Następnie jedno awokado blendujemy wraz z jogurtem, solą, pieprzem, ulubionymi przyprawami, oregano i czosnkiem na sos, natomiast drugą połówkę awokado kroimy w kostkę. Pomidorki koktajlowe przekrajmy wzdłuż. Mieszamy razem makaron, pomidorki, kukurydzę, awokado, natkę pietruszki i sos. Od siebie dodałam trochę utartego żółtego sera i kilka suszonych pomidorów z zalewy.

W oryginalnym przepisie znajduje się także 150 g chudej szynki z indyka lub grillowanego fileta, ja pominęłam – staramy się ograniczać mięso 😉

Smacznego!

Photo by chuttersnap on Unsplash

Największa satysfakcją dla blogerki jest pogadać.
Jeśli jesteś tu po raz pierwszy powiedz cześć, jeśli znamy się już dłużej powiedz coś więcej.
Napisz, skomentuj, poznajmy się, pogadajmy.

Jeśli ten wpis Ci się spodobał i czujesz, że spodoba się też Twoim znajomym – będę wdzięczna, jeśli udostępnisz go na  Facebooku
Dużo mnie jest też na Instagramie. Rozkręcam się na Instastories (powoli, ale jednak).

Udostępnij na FB

Dodaj komentarz