FIRMĘ TWORZĄ LUDZIE (15)
Katarzyna Burchacka - Klimczuk

Katarzyna Burchacka - Klimczuk

Przepis dla zabieganych. Lazania z kurczakiem i warzywami

Podziel się wpisem z innymi

Zgodnie z zapowiedzią wrzucam dla Was przepis przygotowany przez Kamila Osowskiego Dobrego Dietetyka.
Ten przepis szczególnie mi się spodobał, ze względu na szybkość przygotowania. Nie oszukujmy się, w tym okresie nawet mając w głowie moje zasady o tym, Jak nie zwariować przed świętami, ciężko znaleźć mi czas na długie gotowanie.
Jeśli też macie ten problem to ten przepis będzie idealny dla Was!

Lazania z kurczakiem i warzywami

Potrzebujesz:
100 g makaronu do lazanii
150 g mielonego mięsa z kurczaka
3 marchewki
2 pietruszki
20 g cebuli
pomidory w puszce
parmezan
sól
pieprz
ulubione zioła (szczególnie polecam dodanie świeżej bazylii)

Jak przygotować:
Na patelnię wrzucamy drobno pokrojoną cebulę (dodałam także dwa ząbki czosnku) i mielone mięso z kurczaka. Gdy mięso lekko się zetnie dorzucamy warzywa i dusimy przez około 15 minut. Pomidory z puszki blendujemy i przyprawiamy do smaku. Makaron obgotowujemy przez kilka minut, a następnie w naczyniu żaroodpornym na przemian nakładamy sos pomidorowy makaron i farsz, w kilku warstwach, tak aby zużyć wszystkie produkty. Wszystko posypujemy parmezanem i zapiekamy kilkanaście minut w piekarniku.

Moje dzieciaki zajadały z apetytem 😊

Ten przepis będzie idealny także jeśli zalegają Wam w lodówce jakieś produkty, np. pieczarki, szpinak, seler naciowy. Zawsze dbam o to, żeby nie wyrzucać jedzenia, tylko dodawać je posiłków, które akurat przygotowuję. Też Was do tego zachęcam! Niech nasza kuchnia będzie #zerowaste!

Smacznego!

Photo by Pablo Merchán Montes on Unsplash

Największa satysfakcją dla blogerki jest pogadać.
Jeśli jesteś tu po raz pierwszy powiedz cześć, jeśli znamy się już dłużej powiedz coś więcej.
Napisz, skomentuj, poznajmy się, pogadajmy.

Jeśli ten wpis Ci się spodobał i czujesz, że spodoba się też Twoim znajomym – będę wdzięczna, jeśli udostępnisz go na  Facebooku
Dużo mnie jest też na Instagramie. Rozkręcam się na Instastories (powoli, ale jednak).

Udostępnij na FB

Dodaj komentarz