Dodaj trochę treści (2)
Katarzyna Burchacka - Klimczuk

Katarzyna Burchacka - Klimczuk

Esencja mocy każdej z nas, bo siła jest Kobietą.

Podziel się wpisem z innymi

„Kobieta jest jak herbata w torebce : z jej mocy można zdać sobie sprawę tylko w gorącej wodzie”
—- Nancy Reagan—-
Właśnie nie wiem kiedy zdałam sobie sprawę, że jestem jak torebka herbaty, która powoli zanurza
się w gorącej wodzie, a na przeźroczach szklanki widać coraz silniej uwalniającą się esencję napoju.
Tak, w czasach kiedy wchodziłam na rynek zawodowy herbatę piło się w szklance, z takim fajnym
koszyczkiem, a w moim pierwszym CV powinnam była mieć młody wiek i oczy, które już widziały
niejedno w branży, a że upatrzyłam sobie bycie księgową to zadanie było trudne. Naprzeciwko
mnie stała kreatywność przedsiębiorców, którą należało analizować w odniesieniu do ustaw
podatkowych, a moja najbardziej ulubiona ustawa o podatku od towarów i usług też miała wiele
chorób wieku dziecięcego. I tak oto zaczyna się moja przygoda z księgowością i podatkami. Jak w
tej herbacie powoli, powoli osiągam maksimum możliwości zawodowych, aż tu nagle nie wiadomo
skąd zauważam, że dzieci są wszędzie, każdy ma dzieci, wszystkie kobiety są w ciąży i nawet ja
taka anty matka chcę mieć dzieci. No, ale jak teraz wygrać tę bitwę w moim mózgu,  dzieci versus
praca? Przecież wszystko mi się rozleci i będę zaczynała od początku. I jak to w życiu bywa, kiedy
ludzie planują, to Bóg się śmieje, a los jeszcze był na tyle przekorny, że w dniu kiedy test ciążowy
pokazał dwie kreski w mojej ówczesnej pracy usłyszałam „Kasiu może zostaniesz Główną
Księgową w naszej firmie”?. Rewelacja, jak zwykle wszystko się przytrafia parami. Urodziła się
córeczka, a pracy, ani nie udało się zatrzymać, ani nawet wrócić na niższe stanowisko. Co tu zrobić? –
można pójść w masówkę, więc urodziła się druga córeczka i tym sposobem znowu wbiłam się na
koniec kolejki zawodowej. Jednak tym razem postanowiłam, że będzie inaczej. Jak torebka herbaty
zalałam się gorącą wodą po raz kolejny. Po co zaczynać wszystko od początku, przecież można
zmienić bieg rzeki, albo przynajmniej spróbować. Mało znałam księgowych którzy byliby również
doradcami podatkowymi. Skoro tak uwielbiam podatki łatwo przyjdzie mi zdać egzamin. Niestety,
nic bardziej mylnego, bo pogodzenie opieki nad córeczkami z całkiem niezłym temperamentem
wraz z okiełznaniem równie temperamentnie zmieniającego się prawa podatkowego i zdaniem
egzaminów państwowych zajęło mi około 2 lat. Nie był to uśmiech losu, ani przypadek, to był efekt
działania i takiej pracy na 100%. Nie pozostało już nic innego jak tylko puścić marzenia wolno i
otworzyć swoje biuro rachunkowe. Głęboka woda, zwłaszcza że Ustawodawca dba o to, byś nigdy
się nie nudziła w pracy. I teraz pomimo wielu trudów, rozterek i perypetii wiem, że to była dobra
decyzja, która dała mi niesamowitą satysfakcję, która jest dla mnie impulsem do działania już nie
tylko w imieniu swoim, ale i przedsiębiorców którym pomagam w przedzieraniu się w naszej
emocjonującej rzeczywistości podatkowej. Ludzie których spotykam na swojej drodze, poprzez
pracę zawodową i nie tylko też mnie niesamowicie inspirują do działania, bo mają różne przeżycia.
Niesamowitym doświadczeniem był kurs „Biznes na obcasach”. Pominę już fakt, że na tym kursie
spotkało się kilkanaście kobiet na różnym etapie rozwijania swoich przedsiębiorstw i z różnymi
problemami. Fajne jest to, jak widzisz, że inne kobiety też mają różne rozdarcia tak jak Ty, dom-
rodzina-praca i razem szukacie dla siebie idealnego złotego środka , A do tego to jeszcze jest przy tym masa
humoru. Ale w końcu to „Biznes na obcasach”.
————————————————————–
Żadna z Nas zazwyczaj nigdy do końca nie wie, jak ogromna jest jej siła…dopóki…nie zmierzy się z przeciwnościami i trudnościami, jakie stawia przed nią życie …jak również nie spotka innych tak silnych kobiet, które pokażą jej jak wartościową jest osobą i jak wiele może. Jeżeli masz w swoim otoczeniu takie dobre, wspierające Cię osoby, które wierzą w Twoją siłę, to dziś podziękuj im za to. Za to, że są, że w Ciebie wierzą. Takie osoby będą już zawsze kimś bardzo ważnym w Twoim życiu.
A Naszym marzeniem jest , by takim wspierającym otoczeniem była właśnie Strefa Kobiet KBK.
Ściskamy.
Team KBK.

Największa satysfakcją dla blogerki jest pogadać.
Jeśli jesteś tu po raz pierwszy powiedz cześć, jeśli znamy się już dłużej powiedz coś więcej.
Napisz, skomentuj, poznajmy się, pogadajmy.

Jeśli ten wpis Ci się spodobał i czujesz, że spodoba się też Twoim znajomym – będę wdzięczna, jeśli udostępnisz go na  Facebooku
Dużo mnie jest też na Instagramie. Rozkręcam się na Instastories (powoli, ale jednak).

Udostępnij na FB

Dodaj komentarz